Monika i Jacek – przesympatyczna para młodych ludzi! Spotkaliśmy się pierwszy raz w Żyrardowie w bistro Telegraf na kawie. Co tu dużo pisać – „zaiskrzyło” między nami, nie mogliśmy skończyć rozmawiać… 😉 już wtedy zdecydowaliśmy o dalszej owocnej współpracy 🙂 bardzo miło wspominamy nasze pierwsze spotkanie.
Później kolejne – sesja narzeczeńska na samym początku wakacji. Trafiliśmy na malowniczy zachód słońca i TO pole maków… eksplozja kolorów musiała spowodować magię na naszych zdjęciach! Kilka zdjęć pozowanych – dla rodziców; i nasze ulubione – uchwycone swobodne, intymne chwile, czułe pocałunki, delikatne spojrzenia…
Czas spędzony przed obiektywem podczas sesji narzeczeńskiej z pewnością przełoży się na ich większą swobodę z nami w dniu ślubu. Do tego taka pamiątka z czasów narzeczeńskich… Czy kogoś jeszcze trzeba namawiać❓⁉⁉